Wczoraj oglądając jakieś czasopismo ujrzałem obraz Olgi Boznańskiej „Dziewczynka z chryzantemami” – chyba najbardziej rozpoznawalne dzieło artystki.
Boznańska- wspaniała portrecistka pracowała głównie w swojej pracowni. Artystka uzyskiwała piękne czyste kolory kładąc farbę delikatnie i małymi dotknięciami pędzla. Subtelność i kolor a czasem smutek w pracach ukazywały mistrzostwo malarstwa.
Kolor czasem to podstawa. Może być mocny rzucający prawie blask na oglądającego innym razem przygaszony i stonowany – coś na granicy koloru i czerni i bieli.
Właśnie coś w takim stylu prawie przygaszonym ale nie do końca chciałem zrobić na sesji ze świetną modelką i równie sympatyczną osobą jaką jest Jagoda. Właśnie naszą sesję zdominował przygaszony kolor, kontrast i lekkie światło, takie prawie neutralne…